Wreszcie do lokalnej Drogerii Natura dotarły nowe limitowanki z Catrice ( Nymphelia) i Essence ( Marble Mania). Słowo '' nowe'' powinnam wziąć w cudzysłów gdyż w Niemczech te limitki pojawiły się na przełomie lutego i marca. W dodatku żadna z nich mnie specjalnie nie zachwyciła.
Skupmy się na kolekcji Catrice.
Większość produktów weszło już do stałego asortymentu .
Skusiłam się na mozaikowy, wypiekany róż Unbeleaf‘able Blush w odcieniu 01 Dancing Nymphs
Zamknięty w poręcznym opakowaniu kosmetyk ma piękny ciepły kolor z brzoskwiniowymi tonami. Kolor w opakowaniu może wystraszyć ale wbrew pozorom nie jest ceglasty. Na twarzy daje ładny opalony efekt o lekko satynowym wykończeniu. Moim zdaniem dobrze się sprawdzi także w roli bronzera. Idealny do jasnych cer o chłodnym odcieniu czyli dla na słowianek :)
Kosmetyk jest trwały, utrzymał się na mojej twarzy cały dzień. Nie pyli się i nie robi plam, kolor zaś można stopniować.
Jestem zadowolona z zakupu, zwłaszcza że nie udało mi się nic kupić z kolorówkowej oferty Lidla.
Nymphelia nie zrobiła na mnie wrażenia - motyw nimf fajny ale zielenie to nie moje kolory.
Mimo to bardzo lubię edycje limitowane i z niecierpliwością czekam na kolejne :)
Wiosenny look by Catrice |
Pozdrawiam ♥
Carla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz