AVON

wtorek, 8 maja 2012

Glossybox : zawartość i moje marudzenie ;)

Dziś około południa dotarł do mnie mój pierwszy Glossybox.


Od razu otworzyłam charakterystyczne, różowe pudełeczko. 


Niestety znałam już zawartość gdyż jedna z blogerek, którą subskrybuję zamieściła post z pierwszym zdjęciem prezentującym wnętrze boxa. Shit happens :>
Na szczęście element niespodzianki tak zupełnie mnie nie ominął, dwa produkty dostałam inne.



Za kwotę 49 PLN zostałam obdarowana następująco:


1. AVENE, Cleanance łagodny żel oczyszczający do skóry tłustej i trądzikowej. 50 ML

Żel idealnie dopasowany do mojej cery. Czyżby kierowali się "profilem piękna"? Chcę wierzyć że tak :)


2. DERMIKA, zmysłowy peeling kwiatowy do ciała z serii Passione Body. 50 ML


3. LIERAC, rozświetlający krem multiwitaminowy Mesolift Creme. 10 ML


4. L'OCCITANE krem do rąk z Masłem Shea. 10ML
     L'OCCITANE krem do stóp z Masłem Shea. 10ML


5. RENE FURTERER, suchy szampon do włosów Naturia. 75 ML
Produkt, którego jestem bardzo ciekawa. Jestem oczywiście zwolenniczką regularnego mycia się :) ale w awaryjnej sytuacji na pewno taka rzecz się przyda.


Nie powiem, kosmetyki znalezione w majowym pudełku były warte kwoty na niego wydanej. Dobre firmy i produkty, które chętnie przetestuję...
Ale...
Żaden z tych produktów nie jest pełnowymiarowy. Wiem, że są trzy pokaźne miniatury ale to nadal miniatury. Wydaje mi się ( jeśli się mylę niech ktoś bardziej światły mnie poprawi), że idea była 2 + 3 czyli dwa pełnowymiarowce i trzy próbki/miniatury.
Po drugie: brak kolorówki. Nie ukrywam, że bardzo liczyłam na cień lub lakier. Glossyboxa zamówiłam dlatego, że zachwyciła mnie szminka z poprzedniego pudełka.

Jeśli chodzi o serwis, jest bez zarzutu.

Zdecyduję się na kolejny box ale jeśli nie znajdę w nim nic z kolorówki lub pełnowymiarowego kosmetyku to zrezygnuję z tej imprezy. 
  
EDIT: Na stronie Glossyboxa doczytałam się że wysyłają 5 mini produktów. No dobra niech im będzie :) Ale za miesiąc chcę coś z kolorówki.

Pozdrawiam
Carla

2 komentarze:

  1. Glossybox jakoś nie umie zebrać się w sobie i też zamówić takie pudełeczko niespodzianek. Z tego co widzę produkty są super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego zestawu moim zdecydowanym ulubieńcem jest peeling Dermiki Intensywnie pielęgnujący peeling dla wymagającej skóry. Peeling delikatnie, a zarazem skutecznie złuszcza komórki naskórka, nadając skórze aksamitną miękkość i gładkość. Wyjątkowo skutecznie likwiduje szorstkość i suchość skóry, regularne stosowanie przyczynia się również do poprawy kolorytu i sprawia, że ciało staje się pełne witalności i blasku. Masaż tym peelingiem to tez rozkosz dla ciała cudownie pobudzający krążenie. Kosmetyk pięknie pachnie i jest delikatny ale skuteczny, nie podrażnia i nie wchodzi w negatywne reakcje ze skórą.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...