W Naturach są już dostępne nowe limitki Essence Wild Craft i Catrice Hollywood's Fabolous 40ties. Z oferty tej drugiej nie zainteresowało mnie nic, pomysł na temat kolekcji bardzo mi się spodobał lecz oglądając te kosmetyki miałam wrażenie że kolory dublują się z regularną ofertą.
Moje pierwsze wrażenia: kolory pięknie wyglądają na powiekach, dobrze się z nimi pracuje i długo się utrzymują ( używam bazy pod cienie ArtDeco). Cud, miód i orzeszki.
Mimo że podobają mi się wszystkie lakiery z tej limitowanki, zdecydowałam się na jeden: 04 Rosewood Hood. Odcień jest naprawdę ładny ale konsystencja lakieru jest trochę zbyt gęsta przez co trudno go równomiernie rozprowadzić.
Z niecierpliwością czekam na kolejne edycje limitowane bo przy tych aktualnie dostępnych czuję lekki niedosyt :)
Carla
nic nie udało mi się kupić z tej limitki ;< ubolewam strasznie ;( nie dość, że ciekawe, ładne kolory to jeszcze image genialny ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ta LE jest dostępna jak na razie tylko w jednej Naturze więc teraz też bym pewnie miała trudności.
UsuńJa wybralam z tej limitki jasny i zielony cień i rozświetlacz :) czytałam, że lakiery są strasznie gęste ponoc, więc nie kupowałam ;/ jeszcze :D
OdpowiedzUsuńWciąż się zastanawiam nad kupnem innych odcieni ale jak mają mieć taką konsystencję jak ten lakier, który mam to chyba sobie odpuszczę...
Usuńbardzo ładny kolor lakieru ^^
OdpowiedzUsuń^^
Usuńte ciemniejsze cienie i właśnie ten najjaśniejszy lakier najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńOd dawna już żadna limitowana edycja essence mi się tak nie spodobała jak ta :)
OdpowiedzUsuńTakie odcienie pasują większości więc pewnie dlatego ta limitka tak się podoba i szybko znika z półek :)
Usuńbardzo ciekawa limitka i uniwersalne kolory
OdpowiedzUsuńMam ten jasny cień, ale muszę wrócić po tego nudziaka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory tych cieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne kolory, chyba sie skusze jak bede w naturze :P
OdpowiedzUsuńale super kolorki te cienie mają;0 a jak z pigmentacją???
OdpowiedzUsuń