Cześć robaczki :) Dziś przychodzę do was z kilkoma słowami na temat pomadki od Miss Sporty w odcieniu 053 Watch Out!
Czerwoną szminką maluję się na co dzień więc zebrałam już małą kolekcję takich pomadek. Brakowało mi jednak w tym zbiorze szminki której czerwony kolor wchodziłby w pomarańcz.
Kilka dni temu znalazłam w końcu upragniony kolor w szafie Miss Sporty co nie ukrywam mnie zaskoczyło gdyż ta marka kojarzy mi się z nastoletnimi czasami i niewygórowanej jakości kosmetykami.
Szminka jest bardzo dobrze napigmentowana i bardzo kremowa dlatego trzeba uważać przy nakładaniu by się nie rozmazała. Te trudności przy malowaniu to właściwie jedyny zarzut jaki mam.
Pomadka ma przyjemny owocowy zapach (arbuz, melon? ) no i ten przepiękny kolor... :)
Szminka długo pozostaje na ustach i równomiernie się ściera. Gdy już zejdzie, pigment jeszcze trzyma się na ustach.
Kosmetyk nie wysusza ust, nie wchodzi w załamania i nie podkreśla skórek.
Jestem bardzo zadowolona z zakupu zwłaszcza że nie wydałam majątku a jedynie 8,99 PLN.
Moja recenzja dotyczy tylko tego odcienia. Jeśli chodzi o inne kolory to może być różnie.
Produkt jest przydatny do użycia przez 30 miesięcy od otwarcia.
A wy jakie kolory na ustach najczęściej nosicie? Czerwienie, róże a może odcienie nude? :)
Carla ♥
Mam ją od zeszłej zimy i jest niesamowita :) Uwielbiam ją, jedna z niewielu szminek którą praktycznie cały czas noszę na ustach :D No i ogólnie stawiam zdecydowanie na kolor, nie lubię "nudów" :p
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, mi takie niestety nie pasują
OdpowiedzUsuńśweitny kolor, cudowna czerwień !
OdpowiedzUsuńświetny kolor :) ale uważaj, żeby nie wyjechać poza kontur usta ;)
OdpowiedzUsuńtutaj malowałam się bez konturówki, właśnie rozprowadzanie się tej szminki jest jej minusem :)
UsuńPiękne usta,ja tylko jasne kolory
OdpowiedzUsuńDokładnie takiego koloru szukałam :)
OdpowiedzUsuń