Coraz bardziej przekonuję się do zakupów w Biedronce :) Coraz więcej fajnych rzeczy udaje mi się tam wyszukać. Moje najnowsze łupy:
* Eveline, odżywka Nail Therapy 6 w 1 ok. 7 PLN
Tyle się naczytałam o tych specyfikach do paznokci od Eveline, że w końcu postanowiłam spróbować. Nigdy nie miałam problemów z paznokciami ale po zimie przyda im się lekki tuning :)
* Joanna, kokosowy żel pod prysznic ok. 4 PLN
Pachnie bosko.
*BeBeauty, płyn micelarny do skóry wrażliwej, 4,49 PLN
Kupiłam 2 sztuki i nie żałuję, jak na razie świetnie się sprawdza
Na tych produktach na pewno się nie skończy moja biedronkowa przygoda :)
ja dzisiaj z biedronkowych rzeczy kupiłam żel do mycia twarzy z granulkami :) Te micele również muszę kiedyś przetestować.
OdpowiedzUsuńja tam też staram się coś upolować ;)
OdpowiedzUsuńmicela jeszcze nie kupiłam i ciągle się waham
uwielbiam ten micel <3 I robi go Tołpa! a różnica cenowa kolosalna :D
OdpowiedzUsuńBiedroneczka staje się moim jednym z ulubionych sklepów ;)
micela nie miałam, tylko mleczko do demakijażu ;) muszę się na ten micel w końcu skusić :D
OdpowiedzUsuńKocham ten micel :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńkokosowy żel pod prysznic... a ja dzisiaj byłam na zakupach w Lidlu... :(
OdpowiedzUsuńMicel jest super.
OdpowiedzUsuńteż mam ten żel pod prysznic i wreszcie po przeczytaniu tyle pozytywnych recenzji kupiłam micela z Biedronki;) ciekawa jestem efektów... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D